Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 45
Pokaż wszystkie komentarzeMieszkam w Zielonce już od 10 lat. Dzisiaj właśnie wracałam z zakupów z Bydgoszczy miałam możliwość przejeżdżania obok tragedii. Niestety moje spostrzeżenia są takie. Motocykliści nie raz na tej drodze robili sobie wyścigi. Droga jest dobra. i NIE DZIWI MNIE FAKT, ŻE W KOŃCU KTOŚ ZGINĄŁ Kobieta która znalazła się na tym skrzyżowaniu mogła ich nie widzieć bo w tym czasie jechała pod słońce. Dziwi mnie tylko fakt dlaczego nie jechali oni równoległą drogą ekspresową a wybrali serwisówkę. Moim zdaniem nie drogi są winne, a noga z gazu. Motocykliści już w niebie, w końcu jechali na zlot do Częstochowy.
OdpowiedzTo kierowca Hondy jest winny. Oni mieli jechać, droga wg własnego uznania. Żadne usprawiedliwienie dla tej kobiety. Oni nie zyją!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzJeśli nie widziała dokładnie drogi, bo słońce jej świeciło w oczy, to nie miała prawa, żadnego, najmniejszego wjechać na skrzyżowanie. Na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej NIE wjeżdżamy przed upewnieniem się, czy wjazdem nie stworzymy zagrożenia dla ruchu. Odnośnie twoich konkluzji na temat nadmiernej prędkości, to to już zostaw policji i pijąc do motocyklistów nie używaj określenia "noga z gazu".
OdpowiedzWidziałem materiał z miejsca wypadku bodaj na tvn24. Wypowiadali się tam pozostali z kolumny motocykliści. Nie wyglądali na takich co zasuwają bez sensu. Wyglądali na doświadczonych ale spokojnych motocyklistów.
Odpowiedz